Szyszki w wersji fit

Szyszki z ryżu preparowanego to przysmak dzieciństwa. Któż z nas ich nie lubił?! Zazwyczaj robiło się je ze stopionych krówek lub cukierków toffi 🍬🍬🍬
Ostatnio naszła mnie wielka ochota na te łakocie z dzieciństwa, ale że staram się ograniczać biały cukier w swojej diecie to zaczęłam szukać innej alternatywy... I tak powstały szyszki w wersji fit - zamiast krówek i masła zrobiłam masę z daktyli i pasty orzechowej, a ryż preparowany wymieszałam z kaszą jaglaną preparowaną. Powiem Wam jedno - rewelacja! Są tak samo słodkie jak te oryginalne szyszki, a to za sprawą daktyli. Dodatkowo mają świetny orzechowy posmak, dzięki paście orzechowej. Nie twardnieją jak szyszki z toffi - są miękkie, więc dzieci czy osoby starsze zjedzą je z przyjemnością 😉



Składniki:

Wykonanie:

Daktyle zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na około 15-20 min. Następnie wodę odlewamy, a daktyle blendujemy na gładki krem. Do daktyli dodajemy pastę orzechową i dokładnie mieszamy. Do gotowej masy wsypujemy kaszę jaglaną preparowaną oraz ryż preparowany i mieszamy do połączenia składników. Z otrzymanej masy formujemy zwilżonymi dłońmi kulki (około 20 szt.) i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do lodówki na około 1 godz.


















* Wpis powstał we współpracy z Radix-Bis


Komentarze

  1. Ale bym taką szyszkę zjadł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna wersja szyszek! Oj zjadłabym :)
    https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się ta zamieniona wersja - zdecydowanie zdrowsza i..smaczniejsza!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uuuuuuuuuuuuwielbiam takie szyszki! A jak sa jeszcze w wersji light - to w ogole:))) Ale w smaku sie nie roznia zbytnio od normalnych??

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Printfriendly

Copyright © Kuchnia MagdaLeny